12 grudnia 2006r. przedszkolaki przyjęły gości, dzięki którym dowiedziały się o tym, jak żyło się w czasach ich dziadków, a nawet pradziadków. Cztery panie z KGW H. Mróz, Z. Bania, S. Paczuła, A. Kuropatwa w interesujący sposób opowiadały o przeszłości, dawnych tradycjach i obrzędach, śpiewały piękne przyśpiewki. Zademonstrowały maluchom jak przędło się wełnę na kołowrotkach, skubało pierze, wykonywało hafty. Masłem przyrządzonym w maśnicy mógł poczęstować się każdy przedszkolak. Wiele z dzieci po raz pierwszy zobaczyło: brus do ostrzenia, łopatę do pieca, ciosek, tarkę do prania, kołowrotek, nosidła do wody. I tak o to do przedszkolnej sali wkroczyła czarodziejska przeszłość. Dla dzieci prawie baśniowa, bo trudno było im uwierzyć, że można było żyć bez bieżącej wody, prądu, własnoręcznie wypalać cegłę czy nie oglądać telewizji - i mimo ciężkiej pracy i braku wygód - być szczęśliwym!